piątek, 14 czerwca 2013

[Dom]Własna działalność i olbrzymia lista sprawunków

Parę dni temu wybrałyśmy się z mamą na gigantyczne zakupy. W celu uzupełnienia wszelkich brakujących materiałów w biurze. Już parę długich lat ma ona własną firmę i pracuje jako samodzielna księgowa mimo panującego kryzysu. Takie zakupy musimy robić raz na parę miesięcy, chociaż z powodu kolejnych klientów tym razem wypadło to zdecydowanie wcześniej. Głównie odwiedzamy największą hurtownię papierniczą, w której zamawiamy wszelkie, potrzebne artykuły biurowe. Później nadchodzi pora na obowiązkową rundę po marketach, gdzie musimy zakupić takie produkty jak herbata, kawa czy chemia. Tym razem jednakże otrzymałyśmy dodatkowe zlecenie od taty, który ostatnio znalazł sobie kolejne hobby, którym jest stolarka. Jakie on cuda wyczynia z drewna. Faktycznie ma do tego smykałkę, mało tego otrzymał już pierwsze zamówienia! Dobrze, że otrzymałyśmy wszystko na kartce, na której znalazły się między innymi rękawice, folie i gogle robocze. Jak zawsze miałyśmy z tym spore kłopoty, ale szczęśliwie pan dokładnie nam pokazał, gdzie się co znajduje. Obwieszone torbami w jakiś sposób dowlokłyśmy się do samochodu. Dobrze, że tata potem postanowił nam pomóc, a to zaledwie połowa zakupów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.