środa, 19 czerwca 2013

[Praca]Pomysł na swoją przyszłość

Mój brat dostał niedawno dobrze płatną posadę. Krótko mówiąc wszystko zaczęło się od pracy dodatkowej, którą przyjął w wakacje. Przez 3 miesiące brał czynny udział w imprezach okolicznościowych organizowanych prze agencję eventową. Najważniejszym jego zadaniem było pomaganie przy rozkładaniu namiotów oraz ustawianie stołów i przeróżne prace porządkowe. Nieraz zdarzało mu się zostawać do rana, żeby pomóc pozostałym pracownikom wszytko oczyścić i poskładać. W ciągu tych wszystkich wyjazdów poznał szefa firmy, która wynajmuje ekskluzywne namioty min. na uroczystości weselne i bankiety. Niejednokrotnie pomagał jego załodze w kładzeniu ciężkiej konstrukcji i wszyscy byli z niego ogromnie zadowoleni. Okazało się, iż ów właściciel dostrzegł ciężką pracę mojego braciszka i zainteresował się jego planem na przyszłość. Na krótkiej rozmowie umówili się, iż przyjdzie do n iego pod koniec września, gdyż wtedy kończy mu się umowa z agencją. Obecnie można rzec, iż jest on prawą ręką szefa i oprócz standardowego montażu namiotów, odpowiedzialny jest również za hale targowe. Spoczywa na nim duża odpowiedzialność, lecz widać, że chłopak bardzo się stara i chce się faktycznie rozwijać. Zwłaszcza rodzice odetchnęli z ulgą. tags: praca, dom, rodzina, impreza, namioty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.